Zako?czy? poca?unek, odsuwaj?c moj? g?ow? o kilka centymetrów, ale tylko po to, by po?o?y? d?o? na mojej szyi. Sasha po?o?y? mnie na ?ó?ku; moje stopy le?a?y na pod?odze, a ja by?am ca?kowicie na ?ó?ku; usiad? na mnie i poca?owa? mnie ponownie - tym razem nasze j?zyki si? dotkn??y.Ja, kierowana uczuciem, którego wtedy nie rozumia?am, obróci?am